drodzy Czytelnicy. Zamierzamy wraz z Magdą przedstawić Wam naszą wycieczkę po pięknym województwie jakim jest ŚLĄSK =)
Zaczęłyśmy od Cieszyna, ale jak to było od początku. O 20.00 pojechałyśmy po Magdę G. na dworzec PKP, aby stamtąd udać się na naszą wycieczkę. Przejeżdżałyśmy przez Tychy -> Pszczynę (pozdrawiamy Agatę G.) -> Bielsko-Białą -> Cieszyn.
Pierwszy przystanek był gdzieś za Tychami przy Karczmie Tatrzańskiej na załatwienie potrzeb fizjologicznych oraz mała przekąska - bułka z pasztetem =)
Czas poszukać ustronnego miejsca na auto (dom) i nasz nocleg w nim - ZNALAZŁYŚMY =P
I następnie ruszyłyśmy w miasto:
Na początku schody "hiszpańskie"
W Cieszynie najprawdopodobniej jeździły kiedyś tramwaje...
Po "odpoczynku" udałyśmy się za granicę - CZECHY
W (podobno) najlepszej disco w Czechach. Tam nam mówił chłopak, którego poznałyśmy spacerując po Czeskim Cieszynie... Podobno był policjantem, w co do dziś nie wierzymy...
Na wejściu do klubu musiałyśmy pokazać nasze tasie, ja w ogóle nie zczaiłam o co chodzi. No i później każda z nas dostała "złotą" opaskę na rękę, które ja i Magda Ł. mamy do dziś =)
Następnie stwierdziłyśmy, że czas wracać do Polski... CIESZYN
Będąc już w Polsce zgłodniałyśmy, więc stwierdziłyśmy, że należy zjeść coś "regionalnego", czyli KEBABA xD
Powszechna Spółdzielnia Spożywców - SPOŁEM
Selfie...
Piękny rynek cieszyński =)
No i udajemy się na spoczynek, aby jutro być piękne i wypoczęte...
Rano 6.30 pobudka (o dziwo wszystkie budziki zadzwoniły).
Magda spała w bagażniku,
Magda G. spała na tylnych siedzeniach,
a ja z przodu =)
Magda miała marzenie, aby mieć znak drogowy no i szybka akcja i miała... JEST ZDOBYCZ I ZARAZEM PAMIĄTKA
Jednak musiałyśmy szybko uciekać z naszego parkingu, ponieważ od 8.00 miały być naliczane opłaty parkingowe, więc udałyśmy się w poszukiwaniu bezpłatnego parkingu =)
Czas na śniadanko, oczywiście bułka z pasztetem xD
Nasz PENTHOUSE =)
Kolejno poszłyśmy na Zamek Cieszyński popatrzeć na piękne widoki...
Księżniczka na różowym fotelu
Magda zamyślona nad widokiem na Czechy
Widok na Czeski Cieszyn i góry
Rzeka na granicy dwóch państw - OLZA
Mój post dobiegł końca. Dalszą część wycieczki przedstawi Magda w kolejnym poście, więc czekajcie z niecierpliwością. A co do spontanicznych wypadów za miasto - POLECAM =)
Życzę miłego oglądania,
Paulina
Zapomniałaś wspomnieć o esesmance która zabijała muchy na balkonie!!!!
OdpowiedzUsuń