środa, 28 sierpnia 2013

DZIEŃ rodzinnych posiadówek







hehe nowe dziecko w rodzinie
 w Nowym Korczynie wakacje zostały już pożegnane...
 Podczas rodzinnego popołudnia próbowałam uchwycić widok mojego liceum  w Busku Zdroju (uzdrowiskowym mieście pełnym zieleni i SPA)...tam tam jest gdzieś za drzewami nie ma co trochę zarosło
 Bar na przeciwko noszący nazwę góralskiej dziewczyny, czyli Jagienka został przejęty przez ciapasów i teraz nazywa się ABDUL.

 Atrakcje Buska elektryczny autobus, prowincjonalny tramwaj :)))))



 daremne próby uchwycenia mnie na tle mojego liceum :))))


 przestroga dla chachmyntów :PP jakiś czas temu podobne zdjęcie tego samego miejsca widziałam na słynnym portalu WIOCHA.PL
 słynne miejsce w którym spędzałam czasem przerwy międzylekcyjne, nawet ono się zmieniło...
 Kolejna rodzinna posiadówka, tym razem z dawno nie widzianym na blogu kuzynem...





Jak widać mój nowy post dalej utrzymuje w tematyce rodzinnej...hehe zwyczajnie pokazuje uroki spokojnego, rodzinnego życia :))))



POZDRAWIAM!!

4 komentarze:

  1. "...sadzonka.." hahahahahhaa

    Narobiłaś smaka na pizze ;P

    OdpowiedzUsuń
  2. jak rodzinnie, to i mamusia musi być;)))

    OdpowiedzUsuń
  3. no no no jak rodzinnie ;) ja od twojego kuzynka dostałam kartkę z Paryża ;) a ty?:D

    OdpowiedzUsuń
  4. hehe ja od mojego kuzyna dostałam wino z Paryża;))) mamusia nie umie się zalogować i pisze z mojego konta...

    OdpowiedzUsuń