hehe nowe dziecko w rodzinie
w Nowym Korczynie wakacje zostały już pożegnane...
Podczas rodzinnego popołudnia próbowałam uchwycić widok mojego liceum w Busku Zdroju (uzdrowiskowym mieście pełnym zieleni i SPA)...tam tam jest gdzieś za drzewami nie ma co trochę zarosło
Bar na przeciwko noszący nazwę góralskiej dziewczyny, czyli Jagienka został przejęty przez ciapasów i teraz nazywa się ABDUL.
Atrakcje Buska elektryczny autobus, prowincjonalny tramwaj :)))))
daremne próby uchwycenia mnie na tle mojego liceum :))))
przestroga dla chachmyntów :PP jakiś czas temu podobne zdjęcie tego samego miejsca widziałam na słynnym portalu WIOCHA.PL
słynne miejsce w którym spędzałam czasem przerwy międzylekcyjne, nawet ono się zmieniło...
Kolejna rodzinna posiadówka, tym razem z dawno nie widzianym na blogu kuzynem...
Jak widać mój nowy post dalej utrzymuje w tematyce rodzinnej...hehe zwyczajnie pokazuje uroki spokojnego, rodzinnego życia :))))
POZDRAWIAM!!
MŁ
"...sadzonka.." hahahahahhaa
OdpowiedzUsuńNarobiłaś smaka na pizze ;P
jak rodzinnie, to i mamusia musi być;)))
OdpowiedzUsuńno no no jak rodzinnie ;) ja od twojego kuzynka dostałam kartkę z Paryża ;) a ty?:D
OdpowiedzUsuńhehe ja od mojego kuzyna dostałam wino z Paryża;))) mamusia nie umie się zalogować i pisze z mojego konta...
OdpowiedzUsuń