środa, 25 września 2013

KATOprzedsmak!!!

 Tak jak mówiłam Paulincia podczas mojego krótkiego pobytu w Katowicach zrobiłam kilka zdjęć :))


Rynek w Mysłowicach jak dla mnie przepiękny i uroczy...
 uroki Zawodzi które udało mi się zarejestrować:))

Bar DUET!
 Widok na nasz blok który nie został zarejestrowany ale po optycznych oględzinach stwierdzam, że nasz ławka kościelna nadal stoi na balkonie:)))

 Rynek nadal wielka dziura:)) tylko klatki w których się chodzi się zmieniły.
 Ujęły mnie posążki pod nową GALERIĄ KATOWICKĄ która również mnie ujęła są idealnym miejscem na sesję trzeba tylko siatką pokonać...



 sweetfocie pod ifem
:)))
 heheh rozpacz czyli indeks + plan działania....



 odkrycie mim na stawowej...






 nowy lokal  Genaza czy coś:)) ja nie polecam słabe zapiekanki jeszcze atakują klientów...


Katowice widok ever czyli ekipa z Damrota (uhuu udało mi się zarejestrować podczas darmowej przejażdżki tramwajem:)))










Polecam post z wprowadzki za niedługo( moje nowe słowo)
czyli początek całorocznej przygody MŁ&PO znowu razem:)))))


Pozdrawiam!!


niedziela, 22 września 2013

Kolejne SPOTKANIE KLASOWE z moimi ulubieńcami

W miniony piątek byłam na SPOTKANIU KLASOWYM.

Spotkanie oczywiście odbyło się w szczupłym gronie - stali bywalcy nie zawiedli =)
Spotkała nas także niespodzianka, gdyż w lokalu, gdzie przebywaliśmy było KARAOKE jak sama nazwa wskazuje trzeba śpiewać, ale my tańczyliśmy było EXTRA xD

O to relacje z wieczoru:




Dziękuję wszystkim uczestnikom spotkania za miło spędzony piątkowy wieczór i błagam więcej takich spotkań =)

MYŚLĘ, ŻE NASTĘPNY POST ZROBIMY JUZ WSPÓLNIE Z MAGDĄ, BO ZAMIERZAMY SIĘ PRZEPROWADZIĆ NA NASZE MONTE =P
pozdrawiam,
PO

czwartek, 19 września 2013

oD PARKINGU przez LAS...

 Post z kilku ostatnich dni, czyli co robiłam w przerwach od jesiennej depresji :))))
 Parę zdjęć na prawie pustym parkingu, czyli  takie tam w stylu prawdziwych blogerek :p

 Sezon na grzyby więc las part. 2:)))

To czerwone w tle to ja a nie muchomor;p


 Tyrpam sobie w trawie a tu zamiast grzyba znalazłam MYSZĘ!!  ://




 Aleja brzozowa....
intrygujące odkrycie polskiego rolnictwa....

















 robak, kolejne znalezisko oprócz myszy i dwóch żab.

 Znalezisko szfffagra jak złoto, zostały zjedzone a ja nadal żyje:))))

Zarejestrowana końcówka eskapady z kuzynem, który domaga się korzyści majątkowych za prezentację na blogu jego wizerunku.






Pozdrawiam!!!