
Tak jak obiecałam starałam się zrobić tego posta dzisiaj jednak okoliczności rodzinne które zapewne przedstawię w następnym poście przeszkadzały mi, ale sceneria leśna jest!!!`
prawdziwi blogerzy nie boją się kontrowersji mimo deszczu ze wsparciem mojej cudownej rodziny szczególnie siostry która najbardziej ze wszystkich wspiera mnie w wakacyjnym blogowaniu wybraliśmy się na grzyby a deszcz był ostry!!! ale jak przewidywaliśmy 2 km. dalej już nie padało i wszystko poszło po naszej myśli...
krople deszczu a my do lasu!!!
stylizacje do lasu!!!
pająki w lesie..
znaleziska czyli grzyby:
robak na gałęzi:)))
zawalisko znalezione przez szwagra..
spoczko zdjęcie moja siostra wygląda jak zakonnica a ja wyglądam jakby znalazła mnie w lesie sama tak powiedziała....
tęcza na końcu której jest garnek skarbu chociaż tłumaczyłam dziecku że to jest tylko złudzenie optyczne i nie ma końca:))
hehe tam byliśmy:)))
po lesie objazd po okolicznych barach!!
hazard w wykonaniu szffffagra niestety bez zysków:((
moje najprawdopodobniej nowe zdjęcie profilowe :))))
powinnam dodać tego posta 20 min temu:)))) trudno :P
nie polecam wypraw do lasu nie ma co zbierać...
Pozdrawiam !!!
MŁ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz