Pierwsza część juwenalii zaliczona!!!! Po długich trudach, dwugodzinnej podróży dotarłyśmy na upragnione koncerty...
pierwsza stacja!!! focie z grafitii muszą być!!!
MAGDA PRZEJEDŹ SIĘ NA ROWERZE------ nie ma sprawy!!
Stacja, przystanek na sweet focie...
przeprawa przez pustynie Gobi!!! PIĘĘĘĘKNE KRAJOBRAZY...
MARZYCIEL!!!
może to jednak nie Gobi tylko śmietnik...
SAMOLOT, WOOOOW!!
YYYY, elektro robi focie dozy????:////
DOZY na tle zachodu!!!
SERCE DOZY!!!!
SERCE ELEKTRO!!!
SERCE ELEKTRO PRZEBITE STRZAŁĄ:((((
YYYYY????
ELEKTROSPARTA!!
Taki tam przystanek, odpoczynek na lotnisku, turlamy się na ostatniej prostej...
I jeeeeeest!!! dotarłyśmy, obóz rozbiłyśmy pod przyjemnym samochodem ( toi toiem).
APEL!!!!!!! Pomooooocy!!!!! Jeżeli zainteresowani to czytają to apelujemy!!!
UWAGA! UWAGA! ODDAJCIE NASZ JUWENALIOWY KAPELUSZ!!!!!!
Nie ogarniam!
OdpowiedzUsuń