W ten weekend w poszukiwaniu szczęścia ( no i oczywiście w celu zrobienia sesji w rzepaku) wybrałyśmy się do rodzinnego domu Pauliny. Jak przystało na zorganizowane kobiety, w sobotę wstałyśmy wcześnie rano, tzn zostałyśmy obudzone przez ptaka (na szczęście bo mogłyśmy zaspać) niestety nie był to kogut, a wściekły wróbel na parapecie. Spakowane ruszyłyśmy w podróż....
podróż koleją, chyba najdłuższa taka w życiu Magdy na niezniszczalnych, specjalnie wyprofilowanych, czerwonych krzesłach....
cel podróży!!!
A tu już Paulincia w domu ze swoim pupilem Tymonem ( nieoficjalnie zwany PUMPA!!)
No i pyszny pożywny obiad, przygotowany przez Pauliny mamusię ...
i jedyna w swoim rodzaju! unikatowa sesja Magdy w towarzystwie rodziców Pauliny, oraz oczywiście Pumby.
oficjalny dowód na to że Paulina nie je słodyczy, a ciastka Tata wkłada jej do buzi.... UPS przyłapani...
Magda ze swoim nowym PRZYJACIELEM ( bo jak widać pies jest bardzo zadowolony z powodu tych zdjęć).
Nocna eskapada, pies w roli obrońcy, czyli noc nad rzeką, chociaż w Oleśnie podobno nie ma rzeki...
A tu, już niedzielny poranek i to co zostało ze śniadania, bo oczywiście często zapominamy o kulinariach...
UWAGA! ZŁY PIES, chyba ma już dość Pumby.
O! Paulincia w swoim królestwie.
Kaczka pod prysznicem, no fakt może kojarzyć się z wodą, a Paulina podobno nie lubi ptactwa ( czyżby kolejny mit??) ::))
Pumba pod kablem.
BIBELOTY ( znowu ptactwo)
No kolejna wymarzona sesja!!! W BUSIE...
Magda jedzie busem...
Wracamy ku Katowicom!
Pozdrawiamy wszystkich, którzy towarzyszyli nam podczas tego cudownego weekendu!!:))
Przed nami wymagający tydzień od wtorku zaczynamy juwenalia wielkim KOROWODEM, po długich przemyśleniach dziś opracowałyśmy pomysł na stylizacją na tą okazję !! Może być ciekawie.....
Nie mogę się doczekać jak zobaczę Wasze tegoroczne juwenaliowe stylizację!!
OdpowiedzUsuńbędzie czad:D
OdpowiedzUsuńTo już jutro!
OdpowiedzUsuń